To co mam to radość najpiękniejszych lat.To co mam to płuca które jeszcze na wszystko stać.To co mam to radość,której nie umiem kryć.To wiara-że naprawdę umiem żyć,że fajnie jest na tym świecie żyć... RADOŚCI...SMUTKI...CODZIENNOŚĆ... chorej na; mukowiscydozę...cukrzycę...Leśniewskiego Crohna ==> Natali
wtorek, 9 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo się cieszę, że blog Natalki od nowa będzie Nas miło zaskakiwał nowymi wpisami. Oczywiście czekam również na zdjęcia i dalsze relacje o yoreczkach. Ściskam bardzo mocno ;*
OdpowiedzUsuńJa także się bardzo cieszę, że blog wraca ;)Kilka razy w tygodniu sprawdzałam czy nie ma nowych wpisów ... ;)
OdpowiedzUsuńJa też czekałam! Super ,że znowu jesteście!
OdpowiedzUsuńMagda G.
Widzę, że maluchy póki co pewnie łapczywie ssą mleczko :) I dobrze, niech rosną! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń