wtorek, 7 maja 2013

Małe yoreczki rosną i rosną.......i wygłupy im w głowach :)


Maluchy są już bardzo fajne:)
Nazwaliśmy je; Koksik,Tofik,Andrzejek(hi hi) no i Misia:)
Pewnie Nowi właściciele dadzą nowe imiona
ale u nas tak na nie mówimy:)
Mają już 4 tygodnie
i wszędzie ich pełno:)



Trenują zapasy na sobie co wygląda prześmiesznie:)
Jak jeden kończy to drugi zabawy zaczyna:)





No i już zaczynają się uczyć gryźć:)
a pomysły mają przeróżne:)
laczki,ścierki,karton byleby nie swędziały dziąsła:)






Dziś mają 4 tygodnie
 więc dostały pierwszy raz karmę:)
Ale wcinały :)
chyba smakowało im coś innego jak tylko mleko Mamy Dejzi:)



Najedzone,wybawione,wybiegane- padły:)
Smacznie śpią:)
Jeszcze 3-4 tygodnie i do Nowych właścicieli:)
Ech znowu będzie smutno:)
No zostają Rodzice Maluchów no ale.....wiadomo:) i tak będzie smutno:)


Bo jak nie kochać takich słodziaków???????????????


2 komentarze:

  1. A ta karma to namoczona, taka specjalna dla szczeniaków, czy już twarda, normalna? One są jak małe dzieci - szybko rosną :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie słodkie psiaczki *.*

    OdpowiedzUsuń

Nie bójcie się napisać w komentarzu do mnie.
Dziękuję za życzliwość,dobre słowo i uśmiech.
Zapraszam znów będzie mi bardzo miło;)