No to zaczynam 14 dni pobytu na Naszym oddziale:)
Izolatka z fajowym łóżkiem:)
No i wiadomo mój przyjaciel
na czas szpitala wenflon :)
To co mam to radość najpiękniejszych lat.To co mam to płuca które jeszcze na wszystko stać.To co mam to radość,której nie umiem kryć.To wiara-że naprawdę umiem żyć,że fajnie jest na tym świecie żyć... RADOŚCI...SMUTKI...CODZIENNOŚĆ... chorej na; mukowiscydozę...cukrzycę...Leśniewskiego Crohna ==> Natali
A ja Cię serdecznie pozdrawiam z gorącego Krakowa :) Mam nadzieję, że przynajmniej u Ciebie na oddziale nie jest tak gorąco.
OdpowiedzUsuńWidzę, że Krecik też pozdrawia!
OdpowiedzUsuń