Dziś pani doktor pozwoliła Natali wyjść na 5 godzinna przepustkę:)
Oczywiście inhalacje i sprzęt wzięliśmy ze sobą
i Natalia mogła nabrać kolorków:)
Bo powiem Wam,że blada jest.
Jednak te 2tyg.szpitala i izolatki robią swoje.
Jednak dziś szczęśliwa BARDZO pobyła z Nami
na dworze o uwielbia:)
Zobaczcie co sobie od razu wymyśliła:)
i czy was to dziwi??????
Zaskoczeni????
chyba NIE bo to jej żywioł:)
Tego jej było trzeba
i to było bardzo dziś widać:)
Ale żeby nie było....... to TO nie był koniec szaleństw Natali:)
Otóż zorganizowała zawody;
Ona i Tata schodami
a Ja windą
NA PIĄTE PIĘTRO !!!!!!!!!!
ZDYSZANA ale dała radę na równi ze mną(ja windą) !!!
Satysfakcja i frajda NIESAMOWITA
A wydawało by się ze to taka zwyczajna rzecz
A wydawało by się ze to taka zwyczajna rzecz
A CIESZY :)
No i tak dla INNOŚCI Coli:)
Jak myślicie która trafiła się JEJ?????
Ciekawe czy zgadniecie:)
No i na koniec CIASTECZKO Z WRÓŻBĄ:)
Co było we wróżbie????
hm chyba zostawię to Natali :D
Uwaga Uwaga
kolejna przepustka NIEDZIELA!!!!!
Obstawiam pierwszą butelkę coli z prawej!
OdpowiedzUsuńJa tez obstawiam tą z prawej (chociaz ta środkowa też jej pasuje;))
OdpowiedzUsuńAle mi ślinka pociekła na wodok tej zapiekany!! Karoli ja je uwielbiamy, a tu niestety takich nie sprzedają, chlip chlip. Natalka, przybij "5"!!
Oo ciasteczko z wruzba! Ladny wzorek na paznokciach ^ ^
OdpowiedzUsuńY.