Dziś komisja lekarska
godzina 14.25
*orzeczenie o niepełnosprawności dla Natali*
i przyznaję lekko się stresuję
czy przez te dwa lata kolejne
będę miała szansę
zajmować się sprawami Natalii "całą sobą"
czy lekarz uzna że nie jestem Jej aż tak potrzebna.
Trzymajcie kciuki
proszę
(Marzena.mama Natali)
(Marzena.mama Natali)
Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPowodzenia, ja się tym będę stresował za ok. rok.
OdpowiedzUsuńZim dziękuję:*
OdpowiedzUsuńSebastian a ja znów za dwa:D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
OdpowiedzUsuń