Wczoraj(niedziela)odwiedziliśmy Natalie.Zawieźliśmy do niej gościa:)
Beatę koleżankę z Gimnazjum.Dziewczyny bawiły się nieźle.
Kiedy?może coś jutro będzie bliżej wiadomo.
Narazie póki co kroplówki kroplówki kroplówki...
tym razem Tata.
To co mam to radość najpiękniejszych lat.To co mam to płuca które jeszcze na wszystko stać.To co mam to radość,której nie umiem kryć.To wiara-że naprawdę umiem żyć,że fajnie jest na tym świecie żyć... RADOŚCI...SMUTKI...CODZIENNOŚĆ... chorej na; mukowiscydozę...cukrzycę...Leśniewskiego Crohna ==> Natali
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
Natalia pozdrawia i dziękuje za pamięć
Oczywiście Zim,Tomku pozdrowienia przekazałam Natali.
Wczoraj(niedziela)odwiedziliśmy Natalie.Zawieźliśmy do niej gościa:)
Beatę koleżankę z Gimnazjum.Dziewczyny bawiły się nieźle.
Już dni odliczamy do powrotu do domu.
Kiedy?może coś jutro będzie bliżej wiadomo.
Narazie póki co kroplówki kroplówki kroplówki...
i chwile spędzone tam RAZEM które trochę są odskocznią od szpitalnego życia :)
tym razem Tata.
Wczoraj(niedziela)odwiedziliśmy Natalie.Zawieźliśmy do niej gościa:)
Beatę koleżankę z Gimnazjum.Dziewczyny bawiły się nieźle.
Kiedy?może coś jutro będzie bliżej wiadomo.
Narazie póki co kroplówki kroplówki kroplówki...
tym razem Tata.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie bójcie się napisać w komentarzu do mnie.
Dziękuję za życzliwość,dobre słowo i uśmiech.
Zapraszam znów będzie mi bardzo miło;)