poniedziałek, 30 maja 2016

Nigdy nie mów że nie dasz rady ! :)

Dobry wieczór :)
Po długim czasie, znalazłam trochę czasu i w końcu się tutaj dostałam bo oczywiście zapomniałam hasła . Ale to normalne na moją ostatnią pamięć :D
Trochę dużo się ostatnio u mnie działo :D Nawet nie wiem czy wszystko Wam opowiem, czy pamiętam haha xD 

No ale zacznijmy od początku :D 
Nigdy więcej nie powiem że nie dam rady czegoś osiągnąć :) Nikt nie powinien tak o niczym myśleć. Wszystko da się zrobić, ale potrzeba na to trochę czasu, chęci i serduszka <3
Od razu po mojej osiemnastce, dokładniej 8 kwietnia wydarzył się cud :D
Nie uwierzycie ^^ 

Zdałam prawo jazdy ! :D Za pierwszym razem udało mi się zdać egzamin teoretyczny i praktyczny. Stres był wielki, myślałam że zemdleje jak czekałam na swoją kolej.. Ale dałam radę :D nie mam pojęcia jak to zrobiłam, ale teraz już nie ważne :D Już mam prawo jazdy w portfelu i od ponad miesiąca mogę już jeździć samochodem ^^


Dzień po zdaniu prawa jazdy, byliśmy na osiemnastce koleżanki mojego brata :D
Dzięki temu, mam z nim chociaż jedno zdjęcie jak tańczę z braciszkiem, hahaa :D :D 

 

Osiemnastka Asi była śmieszna, wpadło na nią kilka osób z naszej rodziny jako przebierańcy i trochę się z nami pobawili :D śmiesznie i wesoło było :D 
 

A to jest Asia :D Jak my ładnie razem wyglądamy, haha XD :D


Od początku maja, zaczęłam praktyki w Tleniu w Evicie :)
Jest bardzo fajnie ^^ Już je w sumie kończę, bo został mi tylko ten tydzień do końca i czas wracać do szkoły ale tylko na niecały miesiąc i w końcu wakacje :D
Chociaż szybko zleciał ten rok szkolny ^^ 

Na praktykach mam specjalny mundurek :D Strasznie w nim ciepło ale daję radę :D 





A tu takie pracusie, ale w trakcie przerwy zdjęcie musiało być zrobione XD 
Ale to na początku praktyk było :D 
A im dłużej tam byliśmy tym było weselej, i więcej mogliśmy robić ^^ Teraz obsługujemy już gości na imprezach w Evicie i w zwykły dzień obsługujemy na restauracji :) Bardzo mi się podoba ^^ Trochę schudłam przez ten miesiąc, ale to dlatego że ciągle się ruszam :D 



Gdzieś tam po drodze zaliczyłam jednodniowy pobyt w szpitalu na tomografie brzucha z kontrastem więc musiałam trochę posiedzieć na obserwacji. Oczywiście bez wenflonu by się nie obyło :D 
Mój wieczny przyjaciel zawsze ze mną <3 :D 


Za tydzień jadę na pierwszą wizytę do nowej pani doktor która zajmie się moją cukrzycą :D
Jestem pełnoletnia więc niestety musiałam zmienić diabetologa :( 

A szkoda bo pani która się mną zajmowała w Bydgoszczy była bardzo fajna :) 
Mam nadzieję że ta pani też taka będzie ^^ :D 
Jeśli chodzi o takie sprawy ze zdrowiem to chyba nie mam co narzekać na tego mojego dusiciela przyjaciela od urodzenia :D 
Bardziej dokucza mi brzuch :c Już nic na niego nie pomaga, no ja nie wiem co on mi tak dokucza :D Chyba mnie nie lubi xD 
Byłam niedawno na komisji lekarskiej, i udało mi się przejść przez nią pozytywnie dla mnie więc mam powód do radości, bo niestety nie każdemu muko się to udaje za pierwszym razem :) 






Niedawno byliśmy z rodzicami, bratem, kuzynkami itd na imprezie :D 
Wybawiłam się bardzo fajnie :D 
Potem przez kilka kolejnych dni byłam obolała i nie miałam siły na nic ale warto było ^^ :D 
Nawet zmieściłam się w sukienkę z 3 gimnazjum bo nie miałam pojęcia co ja mam założyć :D


Musiało być jeszcze zdjęcie przed imprezą, dopóki jeszcze wszyscy ładnie wyglądali, hahaa :D 

     Pięknie było <3 <3 :)

Całkiem niedawno, do Polski wrócił mój kuzynek kochany <3 Mój podrabiany ojciec chrzestny :D
Moim ojcem chrzestnym jest tata Pawła, ale Paweł zastępował go na mojej Pierwszej Komunii Świętej, bo wujek niestety nie mógł w niej wtedy uczestniczyć .

A tym razem wypadło tak, że Paweł nie mógł zjawić się na mojej osiemnastce bo nie mógł wrócić do Polski, dopiero teraz mu się udało.
I zobaczcie co od niego dostałam <3 Dużego smerfa marudę :D 
Paweł uznał że będziemy do siebie pasować i mi go przywiózł ^^ Taki słodziutki <3 
Teraz codziennie ze mną śpi i zajmuje mi połowę łóżka :D 


U nas ostatnio jest strasznie ciepło :o 
Lody w Tleniu z Alą są już zaliczone :D
I to nie raz, więc wakacje już zaczęte :D


W ogóle, minęły już prawie dwa miesiące od moich urodzin,
a ja nadal je pamiętam jakby to było wczoraj :D 
Chyba nigdy w życiu ich nie zapomnę <3 Ani urodzin, ani tych cudownych osób które sprawiły ten dzień najcudowniejszym dniem w moim życiu <3 <3 <3


Nie mam pojęcia czy napisałam wszystko co chciałam :D 
Pewnie nie i coś mi się jeszcze przypomni jak opublikuję post, no ale to chyba u mnie norma ostatnio hahaa :D 
Nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje :D Jestem tak zakręcona że zapominam o połowie rzeczy które powinnam zrobić :D


Na przyszłość będę pisała sobie na kartce i doklejała na ścianę żeby nie zapomnieć o niczym :D 
Życzę Wam dobrej nocy i oczywiście przytulaaam Was wszystkich wirtualnie :) :* <3 

4 komentarze:

  1. Jeśli o prawko chodzi, to gratulacje. Nati przebiła nawet mnie, bo ja prawka nie mam. Myślę, że prócz umiejętności związanych z przepisami drogowymi i prowadzeniem auta na zdaniu za pierwszym razem na pewno pomogła wrodzona uroda Natalii i jej inteligencja. (A mnie za 3 tygodnie czeka obrona pracy licencjackiej).

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję zdania egzaminu na prawo jazdy. Masz rację - nigdy nie należy się poddawać! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie... powiem a właściwie napisze tak xD czytam tego bloga od kilkunastu miesięcy, zawsze w wolnej chwil zaglądam tutaj i z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy :D Natalii podziwiam ciebie i 3mam za ciebie kciuki :D jesteś super fajna ( w moim odczuciu) osóbka i nigdy się nie zmieniaj. Zawsze po przeczytaniu twoich wpisów robi sie cieplej na sercu ze sa jeszcze takie pełne mega pozytywnej energii istoty które nia załamuja sie mimo ciężkiego losu... jeśli można ta to ująć.
    W prawdzie sie nie znamy ale dalej będę tobie kibicował :D wiec zycze tobie wszystkiego dobrego :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję prawa jazdy! :) Pozdrawiam z Albar :)

    OdpowiedzUsuń

Nie bójcie się napisać w komentarzu do mnie.
Dziękuję za życzliwość,dobre słowo i uśmiech.
Zapraszam znów będzie mi bardzo miło;)