środa, 27 listopada 2013

Odeszła moja Dzielna Izuchna....smutno mi...


Jakiś czas temu serce przestało bić Idze Hedwig chorej na mukowiscydozę,
którą wielu nazywało Iskierką Nadziei dla chorych.
...Iga Hedwig-Iskierka Nadziei...
Przegrała walkę z mukowiscydozą choć pozostała w sercach wielu ludzi.
Pisała pamiętnik-który został opublikowany w formie książki
Ja przeczytałam tę książkę i chociaż sama choruje na mukowiscydozę,
to wiele spraw o których pisała Iga wzruszyło Mnie.
Jesteśmy świadomi kruchości naszego życia ale i tego,że nie łatwo się żyje z muko
i jedno nas wszystkich łączy ...Marzenie o lepszym dłuższym życiu....



26 listopada odeszła Iza...miała tylko 27 lat
To jej blog;

Blog Izuchny

Bardzo Jej kibicowałam,wierzyłam,że przez długie lata będzie ok...
Na blogu Jej -jest odnośnik do mojej strony..."Iskierka Natalka"- pisała do Mnie czasem;
 sercem jest ze Tobą- będzie dobrze zobaczysz...Dziękuję Izuś.



Dziś Ja sercem jestem z Tobą Iza .. będę dzielnie Walczyła.....Dziękuję za wszystko....

"Życie jest cudem"

"Kapać jak ze świecy, kroplą być
Znaczyć każdy dzień.
W ciemną chmurę palce wbić
I uformować słońcu dźwięk.
Z zimna dobyć ciepły głos.
Zrozumieć małych kwiatów cień.
Z zakamarków życia wziąć,
To, co chcę.

Dziś wiem, życie cudem jest.
Co chcę mogę z niego mieć.
Jak dźwięk słyszę jego głos.
Co dzień pragnę więcej.....".


Iza była po przeszczepach płuc.
Walczyła...była szczęśliwa....szkoda-że nie udało się...
Iza- NIE ZAPOMNĘ.... kiedyś spotkamy się....



Smutno mi...................

2 komentarze:

Nie bójcie się napisać w komentarzu do mnie.
Dziękuję za życzliwość,dobre słowo i uśmiech.
Zapraszam znów będzie mi bardzo miło;)