piątek, 22 sierpnia 2014

3 przepsutka szpitalna.Tylko czy aż?

Już 3 tygodnie
leżenia i leczenia antybiotykami Natali
w naszym Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy.
Długi to czas TO PRAWDA.
Natalia trzyma się BARDZO dzielnie
a skoro Ona JEST DZIELNA to i Wy i My  musimy tacy być.
Nam brak w domu jej "gadulstwa"i tego że wszędzie jej pełno.
Jej brak jak mówi "Nas" i wygodnego domowego łóżka i normalnych obiadów.
W przyszłym tygodniu
 jak wyniki kontrolne będą dobre 
DO DOMU
Na szczęście lekarze pozwalają Nam 
brać Natalie od czasu do czasu na małe przepustki,
bierzemy ze sobą inhalacje i leki 
i dzięki temu Natalia nabrała kolorków.
Ostatnio pojechałam z Nią do Focusa:)
A tam:D wyczarowałyśmy hamburgera :)
(wiem wiem nie zdrowe-ale jaka odmiana
miła dla podniebienia)
A potem?
zobaczcie sami :D

Pozdrawiamy
Cieszymy się,że odwiedzacie blog Natali
W ostatnim miesiącu
2 430 wejść na blog
118 wejść wczoraj
DZIĘKUJEMY

2 komentarze:

  1. Śliczne zdjęcia ^ ^ bardzo fajnie że natalka może wyjść czasami ^ ^
    Y.

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda wyjscia bardzo duzo jej dały.Był moment smutku i załamania-ale dała radę.Myślę,ze przepustki jej w tym pomogły:)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Nie bójcie się napisać w komentarzu do mnie.
Dziękuję za życzliwość,dobre słowo i uśmiech.
Zapraszam znów będzie mi bardzo miło;)