To co mam to radość najpiękniejszych lat.To co mam to płuca które jeszcze na wszystko stać.To co mam to radość,której nie umiem kryć.To wiara-że naprawdę umiem żyć,że fajnie jest na tym świecie żyć... RADOŚCI...SMUTKI...CODZIENNOŚĆ... chorej na; mukowiscydozę...cukrzycę...Leśniewskiego Crohna ==> Natali
czwartek, 13 lutego 2014
Póki co......
Ciągle jeszcze w szpitalu na oddziale Endokrynologi.
Insulina długo działająca okazała się nie wystrczająca
i pani doktor zaleciła dodatkową krótko działającą.
A więc wieczorem póki co 2 insulinki :)
Mierze sobie cukier przed każdym posiłkiem czyli 6razy i w nocy raz:)
Więc jest nieźle :)
Kiedy do domu? było dziś takie stwierdzenie że może dziś?? ale chyba raczej jutro :)
ZOBACZYMY JAK BĘDZIE :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Byle do domu :) Trzymaj się Natalko! :)
OdpowiedzUsuńGrunt to radość :)
OdpowiedzUsuńyumi